Lutni moja ulubiona, Lutni wdzięczna, złotostrona; Kto Twe cnoty, kto przymioty, Kto wychwali dźwięk Twój złoty? Wszystkie góry, wszystkie skały Jemu będą tańcowały.
Ulubiony instrumencie! Kto ku Tobie weźmie wzięcie, Dniem i nocą gra radośnie, Chociaż towarzystwo pośnie; Ale góry, ale skały Tobie będą tańcowały.
Ten szczęśliwy, wziąwszy lutnię, Kto potrafi zagrać smutnie; Kto potrafi i wesoło, Nie dba, czy mu klaszczą wkoło; Kiedy góry, kiedy skały Jemu będą tańcowały.
Tam, gdzie chłody, mróz polarny, Wicher srogi, żywot marny, Smutne dzieje i nadzieje, Cnota lutnią się ogrzeje: Wszystkie góry, wszystkie skały, Te jej będą tańcowały.
Weźcie ciało, duszę weźcie I nadzieję nam zabierzcie: Choć nie będzie nas na świecie, Być spokojni nie możecie: Jeszcze góry, jeszcze skały Za nas będą tańcowały!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.