Gwiazdy zaranne i wieczorne zorze, Wy świat widzicie i ocean, morze, Gdzie li się słońce litewskie spuściło, Karol Chodkiewicz dobrzeć nam z nim było, Gdzie li się słońce litewskie spuściło, Karol Chodkiewicz dobrzeć nam z nim było,
Dni wesołymi tryumfy kwitnęły, O wszystkim świecie zwycięstwa słynęły, Gdy zamorszczyków pułki uzbrojone, Mniejszą potęgą zbijał przypławione, Gdy zamorszczyków pułki uzbrojone, Mniejszą potęgą zbijał przypławione,
Pomnisz, to pomnisz dobrze Iberpolu, Derbcie, Parnawo i sławny Kircholmiu, I insze miejsca, gdzie wojska padały, Ani się mocne zamki osiedziały, I insze miejsca, gdzie wojska padały, Ani się mocne zamki osiedziały,
Teraz w Inflanckich nie widzim go polach, Krwią Sudermańską po zapiekłych rolach, Wojsk do szczęśliwych bitew nie szykuje, Miłej ojczyzny więcej nie ratuje, Wojsk do szczęśliwych bitew nie szykuje, Miłej ojczyzny więcej nie ratuje,
Już i w Moskiewskim nie ujrzym go kraju, Ani przy strasznym tureckim Dunaju, Nieprzyjacielskim karkom w krwawym boju, Gdzie do samego docierał pokoju, Nieprzyjacielskim karkom w krwawym boju, Gdzie do samego docierał pokoju,
Wały Bychowskie, wały znamienite, I Lachowickie mury nie zdobyte, Zamki, fortece potężneś budował, A sam w młodości w namiecie nędzował, Zamki, fortece potężneś budował, A sam w młodości w namiecie nędzował,
Tam twoja rozkosz, tam uciecha była, Gdzie się marsowa biesiada toczyła, Działa ognistym gdzie basem śpiewały, Szable, koncerze, kopie trzaskały, Działa ognistym gdzie basem śpiewały, Szable, koncerze, kopie trzaskały,
Przeto, tak będą wołać: ,,miejsca święte, W których chorągwie wiszą w bojach wzięte, Lecz to Chodkiewicz przyozdobił słupy, Z nieprzyjaciela zawieszając łupy, Lecz to Chodkiewicz przyozdobił słupy, Z nieprzyjaciela zawieszając łupy,"
A słysząc wieczność, będzie się dziwiła, Żałosnym sercem będzie tak mówiła: ,,O by nam wżdybył potomka zostawił, Nie tak w by wielki żal ojczyznę wprawił, O by nam wżdybył potomka zostawił, Nie tak w by wielki żal ojczyznę wprawił"
Jako ptaszęta w gniaździe opuszczone, Żałośnie ojca wrzeszczą w każdej stronie, Gdy im ich gniazdo zbójca jastrząb krwawi, A ociec im się na pomoc nie stawi, Gdy im ich gniazdo zbójca jastrząb krwawi, A ociec im się na pomoc nie stawi,
Ah, dziś za tobą pełno wyglądania, Pełno po tobie ciężkiego wzdychania, Ojcze ojczyzny, gryfie uwielbiony, Gdzieś nam odleciał w nasz czas utrapiony, Ojcze ojczyzny, gryfie uwielbiony, Gdzieś nam odleciał w nasz czas utrapiony,
O Chodkiewiczu hetmanie waleczny, Póki bieg będzie na niebie słoneczny, Nigdy ojczyzna wzdychać nie przestanie, Ilekroć wspomni na twoje rozstanie, Nigdy ojczyzna wzdychać nie przestanie, Ilekroć wspomni na twoje rozstanie,Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.