Czemu winna lawina, Kiedy lasy przegina I domostwa do ziemi przydusza? Grzmot - nieszczęścia przyczyna Toczy się po dolinach I w odległych zaszywa się głuszach, W tłumie - grzmot i lawina.
Czemu winien huragan, Kiedy niebo się wzdraga, Żeby spojrzeć na zniszczeń festony? Próżno z wirem się zmaga Ziemskich dóbr kruchy stragan Wciąż na piaskach ruchomych klecony. W tłumie - wir i huragan.
Czemu winna szarańcza, Gdy się nagle roztańcza Bo posyła ją głód w żerowiska? Kosą śmierci posłańca Bór soczysty wykańcza Nie chybiając ni płatka, ni listka. W tłumie - bór i szarańcza.
Tłum - szarańczą bezwinną, Huraganem, lawiną, Winni - to ty lub ja.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.