[Kuchmistrz:] Wkoło wiosna, wiosna, wiosna,
i pokusy krążą tłumnie…
[Kierownik:] Omówimy dziś caokształt,
co nam nabrzmniał na forumnie.

[Fedorowicz:] Świat się zmienia wciąż na gorsze…
[Kierownik:] Coście, wyście, z jakiej racji?
[Fedorowicz:] Bo dziewczyny coraz młodsze…
[Kierownik:] Susznie – i bez kwalifikancji!

[Tłumacz:] Mister Kazio nie porozmawia z nami?

[Kazio:] Mnia nia biarza taki tamat,
dla mnia wszastka jadan schamat,
gładki schamat.

[Tłumacz:] O, nie ma pan racji!

[Kuchmistrz:] Wkoło wiosna, wiosna, wiosna,
już zakwitło mi „pecewu”…
[Fedorowicz:] Każda myśl ma jedną postać!
[Kuchmistrz:] Boże, znów coś chce od dziewuch!

[Spiker:] Ja mam duszę Don Juana,
któż nie czuje do mnie mięty?
[Kuchmistrz:] Ja, na przykład, nie czuję!
W każdym mieście ukochana…
[Kuchmistrz:] W każdym mieście alimenty!

[Spiker:] Bo ci przyładuję!
[Kuchmistrz:] No co?

[Kuchmistrz:] Jest w tym cielsku chuć zwierzęca…
[Kazio:] Talka spija sia za prandka,
ciat za prandka!

[Kierownik:] Mię ten gód romanticzności,
gna co dzień we pobliżem szkółki,
nucąc „Odem do modości”,
(cytujem): Razem, mode przyjaciółki!

Mię przesądów klimant obcy,
obca przepaść też socialna,
mię za wszystkie formalności
wistarczy teczka perzonalna!

[Kuchmistrz:] Lecz gdy da mu kosza która,
to fałszuje to w fakturach,
sam widziałem.

[Spiker:] Nie było rymu.
[Kuchmistrz:] Ale prawda była!

[Tłumacz:] Very nice się nastrój robi…
[Kuchmistrz:] Teraz ten zaśpiewa cienko.
[Tłumacz:] Pretty woman is my hobby…
[Fedorowicz:] Zwłaszcza jeśli jest pod ręką!

[Kuchmistrz:] Brzydki, po coś to napomknął,
w oczach kierownika śloza…
[Kierownik:] Tak jest, zez mojom koleżankom małżonkom
kręci obcy nam Anglozas!

[Kazio:] Ja przapraszam, ja dwa sława,
czas jaż kańczać ta razmawa,
ba niazdrawa!

[Spiker:] Bardzo słusznie!

[Spiker:] Przechodzimy do konkretów,
obok w klubie potańcówka.
[Kierownik:] Gupi pomysł, mnilej mie tu,
się pobawmy wew półsówka.

Tam opacić szatnię trzeba,
i konzumpcję zabezpieczyć,
tutej można powymnieniać,
osiągi, wikony i zukcesy!

[Kazio:] Ja sia chaba schlaja w trapa,
jadan tamat ma ta grapa:
talko dapa!

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.