w sobotę rano podniosłem się wziąłem najlepszy strój wsiadłem do auta, ruszyłem się prosto na parking twój zapukałem z sercem do drzwi chciałem zadać pytanie otworzył ojciec i ze mnie drwi yeah yeah
Ref: czy mogę z pana córką być po dni moich kres powiedz tak, powiedz tak potrzebuje jej a on mówi nigdy, nigdy że nie zgodzi się przykro mi kolego lecz odpowiedz brzmi nie czemu jesteś taki gbur też człowiekiem jestem tu czemu jesteś taki gbur i tak z nią kiedyś weźmiemy ślub poślubię ją kiedyś weźmiemy ślub poślubię ją możesz mi kopać dół poślubię ją będziemy rodziną czemu jesteś taki gbur
nie pozostawiasz wyboru mi nie potrafię żyć bez niej kochaj mnie lub wrogiem bądź mym bo i tak będziesz teściem albo ucieknę z nią do innego świata daleko stąd wiesz, że ona kocha mnie pójdzie ze mną, nie powstrzymasz jej
Ref: czy mogę z pana córką być po dni moich kres powiedz tak, powiedz tak potrzebuje jej a on mówi nigdy, nigdy że nie zgodzi się przykro mi kolego lecz odpowiedz brzmi nie czemu jesteś taki gbur też człowiekiem jestem tu czemu jesteś taki gbur i tak z nią kiedyś weźmiemy ślub poślubię ją kiedyś weźmiemy ślub poślubię ją możesz mi kopać dół poślubię ją będziemy rodziną czemu jesteś taki gburTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.