neonowe światła nocą okna metra z deszczu kroplom parasole drogi tworzą a my chcemy tylko stać i moknąć razem iść tym miastem i na plaże pić koktajle i herbatę patrzeć tylko co jest dalej
powiedz tylko jedno słowo potem krok i jestem obok wiesz ze lubię życie z głową więc ją stracę no bo jestem z tobą i nie jest mi potrzeba więcej teraz moim ciałem rządzi serce które widzi więcej i wiąże nasz ręce
popatrz w górę ponad nami jak nas księżyc blaskiem bawi jak szybują nad drzewami ptaki piękne jak my sami śnieżnobiałe i bez granic mające krajobraz za nic każdą chwilę chce mieć w myślach by móc potem ją zapisać
neonowe światła nocą okna metra z deszczu kroplom parasole drogi tworzą a my chcemy tylko stać i moknąc razem iść tym miastem i na plaże pić koktajle i herbatę patrzeć tylko co jest dalej wiem że niosę szale bo ty nie marudzisz wcale i nawet jak jest już dalej ona wie ze tylko dla niej jest janek chociaż jzu jak na początku ręce przy niej się nie pocą to nadal razem świecimy jak te neony nocą neony nocą oślepiają nasze oczy a gdy miasta pustynia pędzimy ostrożność, strach – no co ty? bez ograniczeń dla nas bez uliczek ślepych dla nas bez sytuacji kiepskich – dla nas nie istnieją
chodzimy nocą miastem ona chodzi mi po głowie biegniemy bez celu ale nie biegamy w błędnym kole i każdy z nas w tej sytuacji jest w swoim żywiole i każdy z nas w tej sytuacji jest w swoim żywiole
neonowe światła nocą okna metra z deszczu kroplom parasole drogi tworzą a my chcemy tylko stać i moknąc razem iść tym miastem i na plaże pić koktajle i herbatę patrzeć tylko co jest dalejTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.