Nie wierzę piosence Niebieski z niej ptak Nie wrócisz ty prędzej Nie prędzej i tak Nadziei nie więcej Niż trwania jej nut No i już po piosence I już po piosence Już smutek jak wprzód No i już po piosence I już po piosence Już smutek jak wprzód
Piosenka - ptak, tęsknota - ptak Jak ciebie dogonić, nie wiedzą jak Więc tylko wzlot w króciutkie sny Po większy żal, gorętsze łzy
Nie wierzę tęsknocie Już miesiąc, już rok Kłamała mi co dzień Że słyszę twój krok Nie wierzę tęsknocie Niebieski z niej ptak Bo gdy zechcesz, mój złoty Bez mojej tęsknoty Powrócisz i tak Bo gdy zechcesz, mój złoty Bez mojej tęsknoty Powrócisz i tak
Na krzaku róż już pierwszy szron Dziś kogoś goniłam, nie, to nie on Nie, to nie on, to znów nie dziś A przecież mógł naprawdę przyjść
Uwierzę piosence Uwierzę i tak Gdy wezmę twe ręce I spytam: "No jak?" Nie później, nie prędzej Uwierzę i tak Gdy już wreszcie przyleci Przyleci mój trzeci Wędrowny mój ptak Gdy już wreszcie przyleci Przyleci mój trzeci Wędrowny mój ptakTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.