W moich oczach sina dal W moich oczach stroma grań Żeby zgadnąć co mam w duszy Stromą granią wspiąć się musisz Mnie odnajdziesz tam
A gdy Ci będzie za wysoko A gdy Ci będzie za daleko W dolinie się bezpiecznej schowaj I tam cierpliwie na mnie czekaj
Aż ja w spojrzeniu Ci przyniosę Coś z tej przepaści coś z tej grani Która jest dla mnie całym światem Chociaż całemu światu na nic
I nawet jeśli w środku lata Do siebie razem dojrzejemy To choćbym stała wtedy naga Że mnie poznałeś nigdy nie myśl
Być może nawet w tej dolinie Nagle chwycimy się za ręce Silne wzruszenie na nas spłynie A potem chwyci nas za serce
I zbudujemy dom wśród zboczy Nad rzeką co ze skał wypływa Będziemy patrzeć sobie w oczy Siebie będziemy odgadywać
I nawet jeśli razem z latem My też się tu zestarzejemy To choćbyś trzymał mnie za rękę Że mnie poznałeś nigdy nie myśl
I nawet jeśli w środku lata Do siebie razem dojrzejemy To choćbym stała wtedy naga Że mnie poznałeś nigdy nie myśl
W moich oczach sina dal W moich oczach stroma grań Żeby zgadnąć co mam w duszy Stromą granią wspiąć się musisz Mnie odnajdziesz tylko tamTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.