Od morza wiatr przez okno mu wpadł, za szybą był Gdańsk, w przedziale miał luz, lecz wiedział, że już trzeba wstać.
Był tu nie raz, z kolegą i sam, Trójmiasto więc znał, wakacje się znów przypomniały mu sprzed lat.
Właśnie tu trójząb w górę Neptun wzniósł, stary żuraw nad Motławą dzielnie trwa, tylko tu spacer pod Artusa Dwór, gdzie wśród kamieniczek czeka Długi Targ.
Bałtycki wiatr, wie ten, kto go zna, że słony ma smak, jak film życie mknie, a on ciągle jest taki sam.
Pomyślał tak, tam patrząc, gdzie mgła nad taflą bez fal, ten obraz ze wzgórz na pamięć znał już od lat.
Właśnie tu Szwed z Polakiem przegrał bój, a minęły od tej bitwy setki lat. Oto tu jest Westerplatczyków grób, uznał ich za bohaterów cały świat.
Właśnie tu, gdzie spadł grad i bomb, i kul, dziś niejedno młode serce w piersi gra, przecież tu można cel osiągnąć swój, bo przyjazny dziś w zatoce szumi wiatr. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|