Wpadła w oko mu dziewczyna Tylko ta i żadna inna Hej-o-hej, hej-o-hej, hej-o-hej! Lecz co z tego zakochania Gdy jest karta powołania? Hej-o-hej, hej-o-hej, hej-o-hej!
Czy ta miłość przez dwa lata W końcu figla im nie spłata Kto to wie, kto to wie, kto to wie? Bo serduszko to nie sługa Chętnie do drugiego mruga Hej-o-hej, hej-o-hej, hej-o-hej!
Za mundurem panny sznurem Więc nietrudno takim ulec Hej-o-hej, hej-o-hej, hej-o-hej! Ale wojsko jak teściowa Przed dziewczyną chłopca chowa Hej-o-hej, hej-o-hej, hej-o-hej!
Czy ta miłość przez dwa lata W końcu figla im nie spłata Kto to wie, kto to wie, kto to wie? Bo serduszko to nie sługa Chętnie do drugiego mruga Hej-o-hej, hej-o-hej, hej-o-hej!
Zakochanym czas przemija Jak ulotna, krótka chwila Hej-o-hej, hej-o-hej, hej-o-hej! Przeminęły lata służby Jadą, jadą do nas drużby Hej-o-hej, hej-o-hej, hej-o-hej!
Panna młoda cała w bieli Podryguje w rytm kapeli Hej-o-hej, hej-o-hej, hej-o-hej! Lecz pan młody na przepustce Więc wesele będzie krótsze Hej-o-hej, hej-o-hej, hej-o-hej!
Miłość w sercach jak ta skała I rozłąkę wytrzymała Każdy z nas już to zna, już to wie Na wesele oprócz wioski Zaprosili pół jednostki Nawet mnie, nawet mnie, nawet mnie
Na wesele oprócz wioski Zaprosili pół jednostki Nawet mnie, nawet mnie, nawet mnieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.