Zakwitały pomarańcze w Łebie...bo Ja miałam Cię mieć dla siebie... Biegłam w ogień...jak ćma - Ty patrzyłeś...jak widz... Teraz inna Cię ma...Ja nie mam nic... Zakwitały mandarynki w Łebie...przecież,miałam Cię mieć dla siebie...
Potem śmieszna i zła wciąż czekałam na list... Teraz inna Cię ma...Ja nie mam nic...
Wyciągnęłam Cię z dna...nauczyłam Cię żyć! No i co teraz mam? Nie mam nic... Ślepa kura - to Ja! Pusta chmura - to Ja! Daj mi przepis na dzień...lub na dwa...
Jałowieją puste plaże w Łebie...już nie muszę Cie mieć dla siebie... Wynormalniał mi świat...umiem patrzeć jak widz... Skoro inna Cię ma...Ja nie mam nic...
Znów zakwitną mandarynki w Łebie...już nie dla mnie i nie dla Ciebie... Ktoś pobiegnie jak ćma...ktoś otworzy mi drzwi...ale to już nie Ja ...i już nie Ty!
Wyciągnijcie mnie z dna i nauczcie mnie żyć! No bo co teraz mam? Nie mam nic... Dajcie zapach i smak...i saksofon co łka! Dajcie przepis na dzień...lub na dwa...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.