Za telefonów brak Za tysiące ważniejszych spraw Za każde jutro, potem, kiedyś Za myśli z dala od długich rozmów z Tobą i Za te dwadzieścia minut Chcę przeprosić Cię
Nikt już nie powie mi tak „kocham” Nie ukołysze mnie do snu, jak Ty Nikt nie zobaczy we mnie już bohatera Dla Ciebie zawsze tak zwyczajnie byłem nim
Za telefonów brak Za tysiące ważniejszych spraw Za każde jutro, potem, kiedyś Za myśli z dala od długich rozmów z Tobą i Za te dwadzieścia minut Chcę przeprosić Cię
Co nie pozwala mi wciąż uwierzyć, Że to już koniec wspólnych dni i nas? Któregoś dnia zapukam, jak zawsze porozmawiać, Na taborecie usiądę i oszukam śmierć
Za telefonów brak Za tysiące ważniejszych spraw Za każde jutro, potem, kiedyś Za myśli z dala od długich rozmów z Tobą i Za te dwadzieścia minut Chcę przeprosić Cię
Za telefonów brak Za tysiące ważniejszych spraw Za każde jutro, potem, kiedyś Za myśli z dala od długich rozmów z Tobą i Za te dwadzieścia minut Chcę przeprosićTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.