Cisza wokół mnie wciąż ta sama. I na próżno zapomnieć chcę, Który to już raz zamykam oczy, Aby ukryć twarz w ciemnościach nocy. Próżno czekam aż po świt, Że Ty wrócisz do mnie dziś, Że obetrze z oczu łzy Ktoś tak bliski, tak jak Ty.
Moja lady z mego snu, Na nią czekam dzień po dniu, Na nią czekam aż po świt, Może wróci do mnie dziś. Moja lady z mego snu, Na nią czekam dzień po dniu, Na nią czekam aż po świt, Może wróci dziś.
Już za oknem mrok w księżyc ubrany, W górze milion gwiazd, a ja sam. Może jedna z nich dla nas zaświeci. Najjaśniejsza z gwiazd ku ziemi leci. Próżno czekam aż po świt, Że Ty wrócisz do mnie dziś, Że obetrze z oczu łzy Ktoś tak bliski, tak jak Ty.
Moja lady z mego snu, Na nią czekam dzień po dniu, Na nią czekam aż po świt, Może wróci do mnie dziś. Moja lady z mego snu, Na nią czekam dzień po dniu, Na nią czekam aż po świt, Może wróci dziś. x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.