Oto fałszywi z natury Idący jedną wskazaną ścieżką Ze wszystkiego można się spowiadać Każdy ma ultimatum Bóg im wszystko wybacza Puszcza owce by grzeszyły dalej Dookoła kłamstwo i zdrada Dobre słowa za podziękowania Smutne życie pełne skrajności Nie chcę tam nigdy wpaść Nie chcę byś tam kiedyś wpadła Ratuję nas ironią
Prośby za wymyślone długi Podają dłonie widząc swój cel Patrzą ci w oczy by sprawdzić Czy uwierzyłeś w ich prawdziwe kłamstwa Bóg im wszystko wybacza Puszcza owce by grzeszyły dalej Dookoła kłamstwo i zdrada Dobre słowa za podziękowania Smutne życie pełne skrajności Nie chcę tam nigdy wpaść Nie chcę byś tam kiedyś wpadła Ratuję nas ironiąTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.