Czasem gdy jestem całkiem sam I nikt nie słyszy mego głosu Śpiewam do czterech pustych ścian Choć nawet nie wiem czy glos mam Lecz gdym już to milczenie przerwał Skoro zasiadłem dzisiaj tu Niech song ten będzie jak odezwa Wszak oszczędzałem dotąd słów Już czas mniej pić mniej obgadywać Czas szczęściem bliźnich cieszyć się Niech ocieplony klimat wpływa Na ocieplenie naszych serc Szopen, Kopernik czy Skłodowska Długo wymieniać mógłbym ich To przecież krew jest wszystko Polska Więc przestań głowę w piasek kryć A przed Polkami chylę czoła Że potraficie rade dać Mąż, dzieci, dom i praca, szkoła W tym świecie cud może dać Gdy forsą, kłamstwem świat urzeka Widzicie zawsze jasno cel Wychować dziecko na człowieka Mieć w nosie gości z Bravo Girl Mężczyźni twardzi wam tłumaczę Niemęskim sprawom mówcie won I nie cofajcie się jak…. gracze Lecz przytulajcie się do żon A wtedy kraj nasz pełen dzieci Szczęśliwych ojców, pięknych mam Zobaczy jak mu przyszłość świeci Bo tylko z dziećmi przyszłość masz Na koniec co jest w życiu ważne Forsa, kariera, zmartwień brak Ktoś kiedyś mówił to poważnie Tam serce Twoje gdzie Twój skarb
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|