Wiosna obudziła skowronkowe trele Na wierzbowej witce szef kompanii gra Magazynier wydał drzewom świeżą zieleń I mundury nowe swym żołnierzom dał Zielone topole w kolumnie marszowej Maszerują brzegiem rozśpiewanych dróg Czas żołnierską wiedzę teraz wyfasować Więc wyrusza w pole nasz zielony pułk
Zielony pułk ze śpiewem maszeruje Zielenią dróg przez uśmiechnięty świat Zielony pułk najlepiej wyceluje I każda z kul przeszyje serce tarcz Zielony pułk nie całkiem jest zielony Zielonych głów na stanie pułku brak Bo każdy z nas jest dobrze wyszkolony I świetnie zna żołnierski twardy fach
Kończą się manewry, jesień już za pasem Trzeba pas zacisnąć, bo już wracać czas Broń o ramię oprzeć, tarczę wziąć pod pachę Z polnych dróg powrócić na ulice miast Zżółkła nam w okopach mundurowa zieleń Wypłowiały także w słońcu liście drzew Wczorajsze manewry dla nas są wspomnieniem Dzisiaj znów w koszarach brzmi żołnierski śpiew
[2x:] Zielony pułk ze śpiewem maszeruje Zielenią dróg przez uśmiechnięty świat Zielony pułk najlepiej wyceluje I każda z kul przeszyje serce tarcz Zielony pułk nie całkiem jest zielony Zielonych głów na stanie pułku brak Bo każdy z nas jest dobrze wyszkolony I świetnie zna żołnierski twardy fachTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.