To nieważne, nieważne To przecież się nie liczy Skąd weźmiesz tyle róż Na nasze wspólne życie Na to życie po różach Jakie mi obiecałeś Za mało świetlnego roku Za mało Ziemi całej
To nieważne, nieważne Nie w tym jest sprawy sedno Dzisiaj nie tego pragnę Dzisiaj proszę o jedno...
Okłam mnie jeszcze raz I oczaruj raz który Okłam mnie jeszcze raz Tak jak umiesz najczulej Tak jak umiesz najczulej Przytul mocno, ucałuj Nie licz się z moim bólem Słów żarliwych nie żałuj Słów żarliwych nie żałuj
Okłam mnie jeszcze raz Graj komedię, przyrzekaj Nie uwierzę ci, nie Ale łatwiej mi, wiesz Łatwiej na ciebie czekać
To nieważne, nieważne Nie pytam przecież o to Skąd miałbyś dla mnie brać Diamenty, perły, złoto Na ten szał biżuterii Jaki mi obiecałeś Daremnie złotników tylu Szukać na Ziemi całej
To nieważne, nieważne Nie w tym jest sprawy sedno Dzisiaj nie tego pragnę Dzisiaj proszę o jedno...
Okłam mnie jeszcze raz I oczaruj raz który Okłam mnie jeszcze raz Tak jak umiesz najczulej Tak jak umiesz najczulej Przytul mocno, ucałuj Nie licz się z moim bólem Słów żarliwych nie żałuj Słów żarliwych nie żałuj
Okłam mnie jeszcze raz Przynieś kwiaty na zgodę Nie wybaczę ci, nie Ale łatwiej mi, wiesz Łatwiej mi będzie odejść
To nieważne, nieważne To przecież się nie liczy Skąd weźmiesz tyle róż Na nasze wspólne życie Na to życie po różach Jakie mi obiecałeś Za mało świetlnego roku Za mało Ziemi całejTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.