Wiem, że miłość jest udręką Bo się wszystkiego od niej chce Ja pragnę mało, malusieńko A właściwie jeszcze mniej:
Ździebełko ciepełka W codziennych piekiełkach W wyblakłym na szaro obłędzie Różowa perełka Ździebełko ciepełka Znów wiem, że jakoś to będzie
Gdy serce ukłuje Przykrości igiełka I biedna się czuję, niczyja Ciepełka ździebełko Ździebełko ciepełka Wystarczy i wszystko przemija
Ździebełko ciepełka Diamencik ze szkiełka Czułości kropelka na listku Ciepełka ździebełko Tkliwości światełko W twych oczach wystarczy za wszystko
Nie chcę wichrów, burz, nawałnic Uczuć, w których spalę się Jesteśmy przecież łatwopalni Dla mnie najważniejsze jest:
Ździebełko ciepełka W codziennych piekiełkach W wyblakłym na szaro obłędzie Różowa perełka Ździebełko ciepełka Znów wiem, że jakoś to będzie
Gdy serce ukłuje Przykrości igiełka I biedna się czuję, niczyja Ciepełka ździebełko Ździebełko ciepełka Wystarczy i wszystko przemija
Ździebełko ciepełka Diamencik ze szkiełka Czułości kropelka na listku Ciepełka ździebełko Tkliwości światełko W twych oczach wystarczy za wszystkoTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.