Wielobarwne liście zeschłe już Które wiatr układał nam do stóp Szelest kroków i wąska ścieżka w mrok Słyszę znów twój głos Tak mi dobrze znany...
Wiodą mnie wspomnienia dobrych dni Dzisiaj park puszysty okrył śnieg Ty tak dawno już odjechałeś stąd Zostawiając mi krąg Tych dawnych wspomnień
I te białe noce, niespokojne noce Nasze białe noce, twój gorący szept Długie białe noce, których nie zapomnę Te białe noce, te noce pogodne
Po co noce te wspominam dziś Kiedy gdzieś daleko jesteś ty Kiedy krzykiem wciąż kruk urąga mi Jak znak losu zły? To już kiedyś było...
Pod stopami skrzypi biały śnieg Idę sama i nie słyszę cię Wykrzywione drżą nagie ręce drzew Lecz zachować chcę To, co przeminęło
Długie białe noce, niespokojne noce W nasze białe noce twój gorący szept Ciche białe noce, których nie zapomnę Te białe noce, te noce pogodneTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.