Daj nam nadziei choć garstkę Daj nam nadziei niewiele Byśmy, rozsiani po miastach W jutro spojrzeli już śmielej
Daj nam odwagi i siły Wyzwól z niemocy i strachu Byśmy od dzisiaj już nigdy nie byli Rozsypującym się piachem
Panie narodzony Panie nieskończony Gwiazda Ci przyświeca Anioł dobył miecza By Cię strzec od złego Zapowiadanego
Panie malusieńki Płaczesz cichuteńko U Panny na ręku Panie jak ból nagi Panie naszych marzeń Dodaj nam odwagi!
Tak już od wieków co roku Gdy pierwsza gwiazda zaświeci W światło prowadzisz nas z mroku By nas nadzieją oświecić
My zaś idziemy za Tobą Bo Tyś Miłością i Siłą I życie staje się lepsze, godniejsze Jakkolwiek by nam się żyło
Panie narodzony Panie nieskończony Gwiazda Ci przyświeca Anioł dobył miecza By Cię strzec od złego Zapowiadanego
Panie malusieńki Płaczesz cichuteńko U Panny na ręku Panie jak ból nagi Panie naszych marzeń Dodaj nam odwagi!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.