Jeśli wierzyć mojej mamie Kiedy byłam bąkiem małym Chcieli zabrać mnie Cyganie Gdy z taborem odjeżdżali
"Odwieziemy ci ją całą Gdy wrócimy którymś rankiem Daj nam, mamo, taką białą My zrobimy z niej Cygankę"
Nie wyszło z tego nic, zostałam tutaj W kamiennym pudle ścian, pod strażą bram Lecz opętała mnie cygańska nuta I zamiast serca - dzikiego ptaka mam O hej hej hej, o hej hej hej O hej - dzikiego ptaka
Co innego było w planie Choć włóczęgi mi nie wyszły Mówię prawdę czy cyganię Nie odróżnisz, mój najmilszy
Twoja miłość doskonała Za to moja obiecanką Bo choć jestem taka biała Przecież miałam być Cyganką
Nie wyszło z tego nic, zostałam tutaj W kamiennym pudle ścian, pod strażą bram Lecz opętała mnie cygańska nuta I zamiast serca - dzikiego ptaka mam O hej hej hej, o hej hej hej O hej - dzikiego ptaka
Gdy się wino pije dzbankiem Jak od rauszu się wymigać? Tyś się uparł na Cygankę Chybaś także trochę Cygan
Cienie kładą się na ścianach Zna kabała moją przyszłość Iść nie chciałam za Cygana - No i co mi z tego wyszło?
Nie wyszło z tego nic, zostałam tutaj W kamiennym pudle ścian, pod strażą bram Lecz opętała mnie cygańska nuta I zamiast serca - dzikiego ptaka mam O hej hej hej, o hej hej hej O hej - dzikiego ptaka mamTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.