Wszyscy za złe mają mi Wszyscy wytykają mi Że się ciągle gdzieś wałęsam I że jestem nie ta sama Że czasem słowo mi się zmienia w rym Zamiast chodzić fruwałabym Zamiast mówić, ale mniejsza Najważniejsza jest jedna rzecz
Chcecie to wierzcie Chcecie nie wierzcie A ja się kocham, kocham aż grzech I nie w chłopaku, a w pewnym mieście Powiecie głupia , trudno niech A stało się to w dzień lipcowy W środę czy w piątek mniejsza z tym Wychodzę sobie z Koszykowej I nagle patrzę na MDM
I chcecie wierzcie Chcecie nie wierzcie Że z tą miłością kłopot mam Bo zakochałam się w moim mieście Lecz nie ja jedna, nie sama jaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.