Byłeś sobie sam panem swoich trosk Mogłeś sobie sam inny wybrać los Powiedz, czy to źle, powiedz, czy to źle Żeś ty sobie sam wybrał właśnie mnie
Będziemy szli przez most Mój brzeg był tu, twój brzeg był tam Twój los, mój los, nasz los Mostem je splótł, zbliżył je nam
To stąd na rzeki bieg Patrzy się w dół, patrzy się w dół Jak w lustrze rzeki rzek Bierzesz mnie wpół, bierzesz mnie wpół
Nad nami wysoko ptak A więc nie ma być burz A więc nie ma złych wróżb Ma być zawsze już tak
Będziemy szli przez most Mój brzeg był tu, tam był twój brzeg Twój los, mój los, nasz los Mostem je splótł, złączył na wiek
Nie ma takich tęcz na błękicie dnia Nie ma takich tęcz, pięknych tak jak ta Nasz stalowy most, nasz tęczowy łuk Obłok blisko głów, naszych kroków stuk
Będziemy szli przez most Mój brzeg był tu, twój brzeg był tam Twój los, mój los, nasz los Mostem je splótł, zbliżył je nam
To stąd na rzeki bieg Patrzy się w dół, patrzy się w dół Jak w lustrze rzeki rzek Bierzesz mnie wpół, bierzesz mnie wpół
Nad nami wysoko ptak A więc nie ma złych wróżb A więc nie ma być burz Ma być zawsze już tak
Będziemy szli przez most Mój brzeg był tu, tam był twój brzeg Twój los, mój los, nasz los Mostem je splótł, złączył na wiekTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.