Dawno, dawno temu Pewna kobieta dostała od czarownicy ziarenko Z ziarenka wyrósł kwiat A pomiędzy jego płatkami siedziała dziewczyneczka Miała 24 milimetry wzrostu i prześliczny głosik Przybrana mama zrobiła dla niej łóżeczko z łupiny orzecha I tak śpiewała jej na dobranoc:
Była raz dziewczyna (Celinka?) Nie, nie - Calinka (Calinka) Mieszkała na stoliku W maleńkim talerzyku Żaba ją porwała I za mąż wydać chciała (Za cala, za cala?) Nie, nie - za cara Żabiego państwa pana A teraz uśnij, uśnij Dziecinko ukochana
(A co było dalej?)
Z kraju żab uciekła Pod ziemię hen (Do piekła?) W podziemia pełne norek Gdzie mieszkał kret potworek Nudziarz nad nudziarze Wciąż biednej śpiewać każe: La la la, la la la la (Kretyńskie kołysanki) Od zmroku aż do rana A teraz uśnij, uśnij Dziecinko ukochana
(A co było dalej?)
Pędzić życie krecie (Nie chciała?) Za nic, za nic w świecie Zabrała ją jaskółka Calinki przyjaciółka Wzięła ją na plecy I nad chmurami leci (Do nieba, do nieba?) Na południe Gdzie elfów są krainy Skąd płyną sny najsłodsze Dla mojej dziecinyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.