Chodzi pająk po ścianie, Ludzie mówią to pech. Takie zwykłe gadanie I bez tego mi źle.
Jakoś znowu nie wyszło, Musi być tak, jak jest. Nad otwartą walizką Leją się strugi łez.
Taka łagodna, taka spokojna, A jednak czasem złoszczę się. Jakaś tęsknota, jakieś kłopoty Są tam gdzieś na serca dnie.
Nie ma co tu rozmyślać Czyja wina, czyj grzech, Przecież nic nie jest wieczne Ani żal, ani śmiech.
Taka łagodna, taka spokojna, A jednak czasem złoszczę się. Jakaś tęsknota, jakieś kłopoty Są tam gdzieś na serca dnie.
Taka łagodna, taka spokojna, A jednak czasem złoszczę się. Jakaś tęsknota, jakieś kłopoty Są tam gdzieś na serca dnie.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.