Mrok zatarł już kontury drzew, noc w zasięgu ręki jest blisko tak, wiatr miękką dłonią głaszcze dach, księżycowy sypiąc piach pod nasze drzwi.
Znajdź dla mnie miejsce w twoim śnie, znajdź choć na jedną noc, niech na odległy senny brzeg księżyc nas zabierze łodzią.
Świec pogaszonych biały dym, gwiazd za oknem gwarny tłum chciałby wejść, piec mruczy cicho coś przez sen – może mu się styczeń śni i wielki śnieg?
Znajdź dla mnie miejsce w twoim śnie, znajdź choć na jedną noc, niech na odległy senny brzeg księżyc nas zabierze łodzią.
Znajdź dla mnie miejsce w twoim śnie, znajdź choć na jedną noc, niech na odległy senny brzeg księżyc srebrną łodzią weźmie nas.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.