List ten na sercu połóż, w nim troski me i sny, a pod imieniem te krople przejrzyste to są bezradne łzy.
Poradź, co począć dalej, że czekasz na mnie, wiem, a choć rozłąka trwa, ja też każdego dnia, też tulę cię przed snem.
Czy będziesz mógł powrócić do swoich rodzinnych stron? Nie mogę ziemi rzucić, gdy matka tu, stary dom.
Pola, co ojciec zorał i zasiał jeszcze sam… Na pługu świeża rdza, bezpańskie konie dwa — co dalej robić mam?
Napisz, czy możesz wrócić, z kopalnią rozstać się i rzucić miasto po prostu, bez żalu, bo czuję, że już nie.
Piszę ten list w rozterce, co dalej, sercem radź… A może jednak też na wieś już wrócić chcesz, to daj natychmiast znać.
Wybiegłabym naprzeciw tego dnia prędzej niż polny wiatr, tu słonko jaśniej świeci, a w kwiatach sad, cały sad.
Pola pochylą łany do kolan tego dnia, a stary wierny pies, jak czeka, dobrze wiesz, że czeka tak jak ja.
A w kwiatach sad, cały sad.
Pola pochylą łany do kolan tego dnia, a stary wierny pies, jak czeka, dobrze wiesz, że czeka tak jak ja.
A stary wierny pies, jak czeka, dobrze wiesz, że czeka tak jak ja.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.