Konie szybko mkną, wicher głośno gwiżdże Na topoli zasnął suchy liść Po co pędzę tak w tej dziwnej jeździe Jakby nagle ktoś zaczął gonić mnie?
Konie szybko mkną, a na polu strachy Wyciągają w górę ręce swe Jakby dziwiąc się, że tak późną porą Nie mam dokąd iść, że znów uciec chcę
Konie mkną, leci wiatr spod kopyt Czy to wiatru świst, czy to szum mojej krwi? Konie mkną lekko jak obłoki Czy to ziemia drży czy to puls mojej krwi, mojej krwi?
Konie szybko mkną przez czerwone lasy Jakby malarz tylko tę farbę miał Jakby wszystko chciał namalować ogniem Który jeszcze dziś pali się we krwi
Konie szybko mkną, jedno tylko słyszę Ten sam monotonny, choć szybki rytm Pójdę jak na bal przy takiej muzyce Choćby nawet tam już nie czekał nikt
Konie szybko mkną, wicher głośno gwiżdże Na topoli zasnął suchy liść Po co pędzę tak w tej dziwnej jeździe Jakby nagle ktoś zaczął gonić mnie?
[3x:] Konie mkną leci wiatr spod kopyt Czy to wiatru świst czy to szum mojej krwi? Konie mkną lekko jak obłoki Czy to ziemia drży czy to puls mojej krwi?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.