Jeden niepotrzebny gest Jeden ruch nieważny Słowo, które bywa też Znakiem dla uważnych Taka zwykła mała rzecz I już wiesz, dobrze wiesz
Coś się rozpadło, coś gdzieś uciekło Znów o miłości niebo i piekło Niepowtarzalna, nierealna, szalona Jedyna w życiu chwila mija spłoszona By zaraz potem nieporadni przez łzy Kto winien spytać ja, czy ty Kto winien ja, czy ty.
Na tę chwilę czeka się Czasem całe życie Nie przychodzi kiedy chcę A gdy jest, jest niczym Starczy bowiem mała rzecz I już wiesz, dobrze wiesz
Że coś minęło, coś się rozwiało Coś nadchodziło i coś być miało Że rozproszona nie powróci już do nas Sekunda, z której długi powstać miał romans
I znów pytani, nieporadni przez łzy Kto winien temu ja, czy ty Kto winien ja, czy ty.
Jeden niepotrzebny gest Jeden ruch nieważny Słowo, które bywa też Znakiem dla uważnych Taka zwykła mała rzecz I już wiesz, dobrze wiesz.
I znów pytani, nieporadni przez łzy Kto winien temu ja, czy ty Kto winien ja, czy ty.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.