Gdy nie zostanie po mnie nic Oprócz pożółkłych fotografii Błękitny mnie przywita świt W miejscu, co nie ma go na mapie
Podwiezie mnie błękitny wóz Ciągnięty przez niebieskie konie Przez świat błękitny będzie wiózł Aż zaniebieszczy w dali błonie
Od zmartwień wolna i od trosk Pójdę wygrzewać się na trawie A czasem gdy mi przyjdzie chęć Z góry na ziemię się pogapię
Popatrzę jak wśród smukłych malw Wiatr w podwieczornej ciszy kona Trochę mi tylko będzie żal Że trawa u was tak zielonaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.