[Intruz] Trochę mnie zabrało, mógłbym ryczeć do bitu Mi atrapa pierdolona wyświetla ogień w kominku Ta, niestabilny oddech męczy Niby skończyła się zima - u mnie ciągle sezon grzewczy Wierzę tylko, że te wersy Kiedyś mnie zaprowadzą prosto pod sąd ostateczny Zanim spróbujesz zwątpić Ty wiedz tylko, że po prostu nie potrafię się uwolnić
Chcę byś uwierzyła Bo znowu siedzimy razem, a mnie pustka otoczyła Spotkałem pielgrzyma Na drodze przy sanktuarium mówił, że Jezus go wzywa Nie moja dziedzina Miał guza wielkości piłki, ale ponoć się wycina Na czym chcesz zarobić? Sam spisałem się na straty, nie dasz rady mnie już dobić
[Kali] Byłem tydzień na wolności, ona wolna była jak ptak Ej, polatajmy razem, pogruchajmy, bom zjarany jak szpak Ja lubię rap grać i chcę okraść bank Jestem niegrzecznym chłopakiem, dla Ciebie mogę lać gaz w tank Moja pierwsza love story jak w wierszach Niekończące się rozmowy, usypiam przy jej piersiach Gdy chłonęły mnie te oczy niczym piwna galaktyka Głowiła się cała klika, gdzie Kali ciągle znika (hmm) Dostałem bzika i poczułem co to szczęście Lecz ulica nauczyła mnie, by zatapiać swe zęby w mięsie Głodne myśli o grubym kęsie, nie wiem, mała Czy jutro splotą mnie Twe ramiona, czy kajdany w kryminałach Janinę Marię zwyzywałaś od kurew Chciałaś mnie tylko dla siebie, a ja tylko chciałem chmurę Zaczął sypać się monument, zakazany owoc w bletce Kiedy chciałaś nas poróżnić podzieliłaś jak tort serce
[Dedis] To chyba wszystko jest nie dla mnie Przepraszam swoich ludzi i całą swoją ferajnę (sorry) Za to jaki byłem wcześniej, wybaczcie Wam chyba naprawdę zależy na mnie (na mnie) Jak mogłem nie widzieć wtedy Za bardzo się uniosłem, a byłem poniżej gleby (gleby) Zapisuje nowe teksty, przepraszam Obiecuję - już od jutra będę lepszy
Dla Ciebie chciałem pisać wiersze (pisać) Byłaś moja melodią i chyba już Ciebie nie chcę (nie) Teraz puszczam płytę w miasto (teraz) A w moim sercu dla Ciebie byłoby tak za ciasno (było) Dla mnie to jest krótka piłka (piłka) Szkoda, że tak wyszło, ale wiem, że jesteś silna (wiem) Ja też daje sobie radę (daję) Czasem ciężko, ale Ty na pewno wiesz toTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.