Mówią, że źli chłopcy serca nam pękają w mroku przecieramy oczy krople kapią, kapią, kapią
Płacz, a nie ubaw jak za późno się połapią na cmentarz na karakułach krople kapią, kapią, kapią
Mówią, że źli chłopcy a o zdrowie nie pytają tak to my stepowcy krople kapią, kapią, kapią
to z ulic efekt uboczny daj mi radę byle jaką nim nas coś rozłączy krople kapią, kapią, kapią...
Przyjdzie zegarmistrz ciągle mnie omija Się pierdoli i się martwisz a o zdrowie nie zapytasz Działa auto zapis jak potrafisz weź mnie skasuj Na zwykła rozmowę nie możemy znaleźć czasu Moja smutna buzia by twoje nie była też Komuś umarła mamusia mówię do synusia wiesz Chyba się musze przejść ja złoto domu przyciągam Bo myślę gdzie ona jest jak wygląda teraz pierdolony Poliszynel Węz sobie wygogluj wciąż koło macieju ale obliczyłem obwód co tam przyjacielu czy ty tez widzisz diabełka śmierć nosze portfelu ale uśmiecha się gęba Błąkam się po nocy obwodnicą koło lasu Pozdrawiam źli chłopcy widzimy się na cmentarzu Znowu siedzę na przystanku mogę tak do jutra To może jakiś przechodzień zechce zapytać u źródła
Mówią, że źli chłopcy serca nam pękają w mroku przecieramy oczy krople kapią, kapią, kapią
Płacz, a nie ubaw jak za późno się połapią na cmentarz na karakułach krople kapią, kapią, kapią
Mówią, że źli chłopcy a o zdrowie nie pytają tak to my stepowcy krople kapią, kapią, kapią
to z ulic efekt uboczny daj mi radę byle jaką nim nas coś rozłączy krople kapią, kapią, kapią...
Tylko nie mów że się martwisz I nie będę wydział sprawy Jak widać w waszych głowach jednak wygrały obawy Słucham moich ludzi jak potrzebuje pomocy Właśnie moi ludzie to prawdziwi psycholodzy Jeden braciak został ojcem drugi stracił mamę I ty kurwa się dziwisz że emocje mam mieszane I czy preordery sprzedane czy będzie po nich sypane czy będą podpisane po co na nagrałem płytę Weź nie pierdol ze ja w twoichoczach byłe faworytem W złym chłopcu dobro ukryte
Krople kapią kapią od zawsze mieli mnie w chuju A teraz się niby się martwią Teraz chcą przyjść na herbatę Mogę wyjebać im szklanką
Jak żeby inaczej przecież to mój owoc grzechu I przez te wątpliwości chodzę kurwa bez uśmiechu Jestem raperem ze stepu Nie dla ciebie bratku mówią o intruzie A zapomnieli o Bartku
Płacz, a nie ubaw jak za późno się połapią na cmentarz na karakułach krople kapią, kapią, kapią
Mówią, że źli chłopcy a o zdrowie nie pytają tak to my stepowcy krople kapią, kapią, kapią
to z ulic efekt uboczny daj mi radę byle jaką nim nas coś rozłączy krople kapią, kapią, kapią...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.