Myślę samodzielnie i drę w szczerości ryja Nie myśli za mnie Antifa ani Radio Maryja Pierdolę wszystkie nurty i wasze żałosne mody Kultura zepsucia, muszę napić się wody
Zaspokajanie potrzeb w jak najprostszym przekazie Brak chwili na myślenie, wszystko powtarzacie Wpierdalacie promocje, sracie przecenami Marzenia dają wam na tacy z reklamami
Nienawidzę ludzi Iść własną drogą już czas Jebać was! Wasze mody i hajs Nienawidzę ludzi Iść własną drogą już czas Jebać was! Wasze mody i hajs
Zaczynam festiwal marzeń, kolorowych kłamstw Chcesz być alternatywny jak inni? To płać Proste odpowiedzi na trudne pytania Choć bez waszego guru nie macie swojego zdania
Wkurwiacie mnie wszyscy, jesteście tacy sami W istocie jednakowo macie nasrane w bani Nawet mi was nie żal, na morza dnie rurkowce Wszyscy oryginalni, a jednak białe owceTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.