Marzysz aby zostać kimś, kimś kto daje ci natchnienie. Znosisz ciężar ludzkich słów, które niosą twe wspomnienia. Tracisz uczuć ludzkich smak, tracisz wiarę w nas a w nocy w mrok. Krok po kroku idziesz tam do pokoju szarych mokrych ścian.
Bo Nie masz siły aby dalej iść. Kłamstwom precz na rzecz prawdzie twojej krwi. Nie czuj winy, odrzuć nawet wstyd. To i tak nigdy już nie pomoże ci.
Nosisz w sobie smutek tych, nieudanych dni dni życia. Stajesz nad przepaścią chwil, zapatrzony w tych na szczycie. Łykasz słodki smak swych łez, czujesz prawdę która zgniata cię. I już widzisz każdy szept, życie zmieniasz w jeden długi dziwięk.
Nie masz siły aby dalej iść. Kłamstwom precz na rzecz prawdzie twojej krwi. Nie czuj winy, odrzuć nawet wstyd. To i tak nigdy już nie pomoże ci. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|