Spokojnie trwałam rutyną skąpana, trzymałam się rozkładu dnia. Miłość przyszła, niesłychanie uszkodziła całą mnie.
Znowu się prężę, w lustrze przeglądam, kadry ustawiam jak najlepsze. Znów się zamyślam i nie tam skręcę, jak na złamanie karku lecę do Ciebie po miłość, Do Ciebie… Po miłość…
Przyszedł list, rolę dostałam. Nie aplikowałam lecz będę grała mistrza ukrywania uczuć, co nie gasną. Czas tej miłości dobrać się do kości, czas wystawić rachunek za "niemiłość". czas wystawić rachunek za "niemiłość" Do ciebie, "niemiłość", do Ciebie.
Mistrzu ukrywania uczuć co nie gasną. Mistrzu ukrywania uczuć co nie gasną.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.