Kolejna butelka, kolejny dzień, kolejny Narkotyk - by uciec jak najdalej... Od dzisiejszego gówna - od jutrzejszego Bagna. Kolejny kac, kolejny zjazd - i znów Wyciągam rękę - i znów wyciągam rękę By uciec jak najdalej, by uciec jak Najdalej - od rzeczywistości której trzeba Stawić czoła. Nadużywanie osłabia coraz bardziej Moją wole, coraz trudniej stawić Czoła przeciwstawnościom losu, nadużywanie Zabija we mnie cały sprzeciw, Nadużywanie zabija mą całą wrażliwość JA! TY! Legalne narkotyki - jebana hipokryzja, Akceptuj je i przyjmuj - podszeptuje System,"skoncentruj się na sobie - spełniaj Wszystkie swe zachcianki" -Nadużywanie zniszczy Twój cały sprzeciw JA! TY! Legalne narkotyki jebana hipokryzja! "Akceptuj je i przyjmuj - skoncentruj się na sobie, ignorancja, zobojętnienie - Normalna reakcja. Zamykasz się wciąż bardziej szukasz Zapomnienia... Poddajesz się przegrywasz Znów wygrywa system! JA! I TY! PRZEGRANI!!! PRZEGRANI... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|