Aha, sohara Nikt nie chce się dowiedzieć jaki jesteś co myślisz Ja to widzę powtarzam to uparcie Wpierw musisz mieć poparcie Już na starcie Inaczej ciężka sprawa Bardziej trudna przeprawa Nikt nawet nie spojrzy, nikt nie będzie rozmawiał Zaufanie nie wchodzi w gre Cała zabawa, kto nie chce dziś odstawać i być tylko w tle Musi sobie sprawę zdawać bo potem będą pretensje Nie chodzi o prezencje Coś jak referencje Zaufanie wzbudzisz Nawet gdy skłamiesz Że znasz kogoś kto ma poważanie Proste na krótką mete nic ci się nie stanie To nie wszystko by by by sobą Za sobą trzeba mieć kogoś Tą drogą pójdziesz bracie Jak większość pojebańców ku honoru stracie Życie jest brutalne wiarygodny jesteś taki ilu ludzi zna cię Więc już wiecie W popierdolonym świecie Nie wystarczy sobą być już Zasłania się tym nie tylko tchórz Ty weźmiesz w rękę nóż I rozpoczniesz zabawę A świat oleje tę sprawę Nim opadnie kurz Wśród swych ludzi swych przyjaciół stwórz Sraj na lipne kontrakty Na milionowe kontakty Bo szybko się wtedy stoczysz Spójrz mi w oczy, musi istnieć ktoś z kim możesz się zjednoczyć Ktoś kto tobie zaufa, granicy nie przekroczy Ja mam takich, pomóż mi bo żebym ich nie zaskoczył
Ref.: Taki wiarygodny jesteś ilu ludzi zna cię Mocny jesteś taki takich ilu znasz Możesz zgrywać zucha lecz żeby cię ktoś słuchał Powiedz jakie kontakty masz Żeby ludzie się nie śmiali w twarz Taki wiarygodny jesteś ilu ludzi zna cię
Mocny jesteś taki takich ilu znasz Możesz zgrywać zucha lecz żeby cię ktoś słuchał Powiedz jakie kontakty masz Żeby ludzie się nie śmiali w twarz
Chcesz zabłysnąć w wielkim świecie A ciężar życia pchasz Nie chcesz, aby pluli w twarz Siebie prawdziwego pokaż Pokaż wpływy otoczenia swego środowiska Znasz tu się wychowujesz Szanuje cię ulica bo ty ją szanujesz W głowie plan gry snujesz Siebie dobrze ukształtujesz Twardo się trzymać Nie daj się wydymać Masz dobry start I poparcie to nie fart Jak w szczęśliwej karcie znajomości, dobre wtyki I cwaniackie nawyki Kiro jesteś, na rewirach cię nie mają za debila Chwila ty już dobrze ustawiony W pogoni kabony Budujesz swój otwarty wizerunek U swoich masz szacunek Znasz drogi swej kierunek I nie zobaczysz teraz W świat wkraczasz, nie jesteś pomiatany Z kartotek dobrze znany Najważniejsze twe zadanie Na ulicy poważanie mieć... Ref. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|