Byłam kiedyś Kroplą , co spadła z rzęs. Tą jedyną Lecz zaczął padać deszcz.
Byłam kiedyś Różą dla Twych ust, Ty wybrałeś Siedem innych róż.
Byłam kiedyś Kartką z zapachem Twym. Pełną wyznań , O jakich mogłam śnić.
Aż odkryłam Wielość takich kart. Miały różny adres , Ten sam żar.
Jedna Jestem jedna , Jak muszelka Piasku pełna.
Inna , Niezrównana , Pośród wielu Taka sama.
Byłam kiedyś Igłą z najcieńszych snów. By pozszywać Miłość rozdartą wpół.
Ty mnie wziąłeś W palce jakoś tak... I zgubiłeś W środku wielkich traw.
Jedna Jestem jedna , Jak muszelka Piasku pełna.
Inna , Niezrównana , Pośród wielu Taka sama.
Byłam kiedyś Kroplą co spadła z rzęs Tą jedyną Lecz zaczął padać deszcz.
Ty mnie wziąłeś W palce jakoś tak... I zgubiłeś W środku wielkich traw. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|