Jestem tylko światłem w lesie okien Przemilczaną prawdą odwróconym wzrokiem Niedopitym alko zniczem gdzie zgasł płomień Malowniczą plaża z wielkiej płyty blokiem Jestem po melanżu zwijam z dychy Jedną z kartek w stosie CV Rozdeptanym zamkiem z piasku kartą VISY Gdy jedziesz ze mną na parter typem z windy
Jestem moją pięścią i pięściami, które lądowały na mnie Jestem terapeutą i setką powodów, przynajmniej, by jednak olać terapię Jestem konsekwencją, tym skutkiem, przyczyną, tą karą za błędy, tą prasą za karę Chwilami, gdy bywa kiepsko, chwilami, gdy życie jak diament
Jestem tym, czym jest cały świat Kroplą zalet w niespokojnym morzu naszych wad Sam na sam, myśli kontra tatuaże ran Życie zapisało każdą chwilę w DNA, w DNA Jestem tym, czym jest cały świat Kroplą zalet w niespokojnym morzu naszych wad Sam na sam, myśli kontra tatuaże ran Życie zapisało każdą chwilę w DNA, w DNA
Jestem oczekiwaniami mego ojca Łzami matki, gorzkim SMS-em byłej W obcym mieście, nocnym pasażerem Bolta Studentem bez wiedzy na tym egzaminie Wiadomością, której nawet nie odczytam Pustą butlą, wiecznie zajętym sygnałem Żetonami, które nie wyjdą z kasyna Kiedy bez budzika zaspałem na dziarę Jestem każdą myślą, gdy kocham i każdą myślą, kiedy ich nienawidzę Sukcesem, porażką, odbiciem w jej oczach, agresją i strachem, którego się wstydzę Jestem tylko ich wyobrażeniem, wypadkową zdarzeń, błędami z przeszłości Jestem wiarą, radością, cierpieniem, jestem sumą czynów i emocji
Jestem tym, czym jest cały świat Kroplą zalet w niespokojnym morzu naszych wad Sam na sam, myśli kontra tatuaże ran Życie zapisało każdą chwilę w DNA, w DNA Jestem tym, czym jest cały świat Kroplą zalet w niespokojnym morzu naszych wad Sam na sam, myśli kontra tatuaże ran Życie zapisało każdą chwilę w DNA, w DNATeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.