Zbyt duszno jest, powietrza ciągły brak Naucz się żyć krótkim oddechem Radości brak, no ale po co nam? Banknoty pływają w fontannach
Marzenia tu tylko takie O szybkich kobietach, pięknych autach Emocji brak, wszyscy grają z nut A każda pieśń zatruwa fałszem
Tu każdy ból usprawiedliwia się Syndromem dnia niedzisiejszego A całe zło już pochowało się Za grubą ścianą eufemizmów
Nie widzą nic, nie słyszą nic, Nie czują nic i nic nie zmienią
Niech wstanie dzień rozgoni mgłę Niech nam wskaże drogę Niech uniesie nas gdy stanie czas Zło poczuje trwogę
Ten jeden raz pokaż mi swą twarz Przecież wiem że możesz Obejmij mnie ocalę Cię Zbuduję na nowo
Zbyt późno jest, już wszyscy skaczą Na złotych łóżkach z boku na bok Po co nam sen? Strata czasu Pamiętaj że czas to pieniądz
Tu wszystko jest jak powinno być A z barów mkną opary szczęścia Nasz anioł stróż w nocy nie czuwa Pijany tańczy z latarniami
Nie widzą nic, nie słyszą nic, Nie czują nic i nic nie zmienią
Niech wstanie dzień rozgoni mgłę Niech nam wskaże drogę Niech uniesie nas gdy stanie czas Zło poczuje trwogę
Ten jeden raz pokaż mi swą twarz Przecież wiem że możesz Obejmij mnie ocalę Cię Zbuduję na nowo
Dla Ciebie Dla Ciebie Dla Ciebie I mnie... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|