Pierwsza, pierwsza imba znowu rozpierdala Kogo nie zapytasz wypiłby z nami browara Imba numer 1 to początek sagi pięknej Nasze tracki płoną a ty dalej palisz węglem Siedzę znowu w studiu pora zrobić nowy hit (hit) Mówię do Maciasa, żeby puścił tłusty beat (beat) Razem z ziomalami zjaramy znów cannabies (weed) Idąc z nami w melanż wiesz że będzie déjà vu Imba Glouna to skarbnica tracków Patrzę na telefon, znowu dzwoni do mnie Szpaku Ja tu tworzę hity, tego słuchasz dzieciaku Imba Glouna to ziomale a nie banda łaków
Imba wjeżdża w melanż, nie ma nas całe tygodnie U nas taki ogień, że zapaliłbyś pochodnię Żyjemy bez spiny, u nas wszyscy piją zgodnie Brak zabawy z nami traktujemy jako zbrodnię
To jest gorzka, gorzka żołądkowa Wypiłem jej tyle aż mnie napierdala głowa Mija dzień za dniem, a my melanż znów od nowa Czasem od melanżów mylą mi się w zdaniach słowa
Imba wjeżdża w melanż, nie ma nas całe tygodnie U nas taki ogień, że zapaliłbyś pochodnię Żyjemy bez spiny, u nas wszyscy piją zgodnie Brak zabawy z nami traktujemy jako zbrodnięTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.