Ty mnie nie kochaj na smutno Kochaj mnie na wesoło Choć w biurze premię ci utną Gołąbek zrobi na czoło Mleko ukradną spod drzwi Rury wymieniać zaczną Centralne wyłączą i Nienawiść poczujesz straszną Do panów Zbysia i Lutka Za ich partacką robotę Ty mnie nie kochaj na smutno Na wesoło mnie kochaj!
Na na Na na na na na na Na na na na na na na
Gdy plotą różne przygłupy Aż się gotujesz z wściekłości Hamuj nerwowe odruchy Bo nie sprzyjają miłości W kolejce staniesz po ser Osiemset czterdziesty ósmy To nie wykrzykuj wciąż "merde" Bo ktoś opacznie zrozumie I cię przestawią za Kutno W najlepszym razie pod Włochy Więc mnie nie kochaj na smutno Na wesoło mnie kochaj!
Cztery żywioły się sprzęgną By nas pognębić i złamać Miłość to wielka potęga Ono osłodzi ci dramat Wystarczy łóżko i koc Iskierki w oczach radosne Rozjaśnią złowieszczą noc Najbardziej groźną i mroczną Więc nie wierz w bajdy wierutne O nietoperzach i smokach I mnie nie kochaj na smutno Na wesoło mnie kochaj!
Na na Na na na na na na Na na na na na na naTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.