Ona rozpacza bo, on dotknął ją Ten złowieszczy wzrok Dotyk szorstkich rąk, biały kieł Śliski krok.
On nie przejmuje się ej, dobrze wie co zrobić powinien Nie odpisuje wię-ęc, izoluje ją od Siebie Toksyczny czas, wciąż zabija ją raz po raz|
Nie wytrzymuje presji, pogrążyła się w agresji
Jedyne co czuje to, ty mi pod to Jedyne co czuje to, ty mi pod to
Dlatego w całym mieście, zakaz oddychanie powietrzem Żebym nie musiał już, wdychać dymu z chorowitych płuc W całym mieście, zakaz oddychania powietrzem Zakładam maskę bo, czuje wciąż Twój obrzydliwy po-oot
Po-oot (x7)
Koszmar nie kończy się ej, ona czuje się wciąż źle Jakby nie widział jee-ej, ciągle wrzucam nowy bieg On wymazuje joo-ą, chciała go więc ma to-oo Co miała każda z nich, on się śmieje, on z niej kpi
Toksyczny czas, wciąż zabija ją, raz po raz Nie wytrzymuje presji, pogrążyła się w agresjii Jedyne co czuje to, ty mi pod to Jedyne co czuje to, ty mi pod to
Dlatego w całym mieście, zakaz oddychanie powietrzem Żebym nie musiał już, wdychać dymu z chorowitych płuc W całym mieście, zakaz oddychania powietrzem Zakładam maskę bo, czuje wciąż Twój obrzydliwy po-oot
Po-oot (x7)
Dlatego w całym mieście, zakaz oddychanie powietrzem Żebym nie musiał już, wdychać dymu z chorowitych płuc W całym mieście, zakaz oddychania powietrzem Zakładam maskę bo, czuje wciąż Twój obrzydliwy po-ootTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.