Teraz pnie kiedyś wokół tutaj szumiał las Ludzka chciwość pozostawi tylko szary piach
Śledząc ludzkie czyny widzę ludzkie zbrodnie W deszczu płoną krople sącząc kwasów jad W mroku płyną ścieki z pod fabrycznych ścian śmierci kolor cieczy mąci rzeczny brzeg Drzewa wycinane płuca naszej ziemi W ropie toną ryby koralowych mórz W koło lasy kominów, chmury ciężkie od dymu Ziemia spękana oddycha resztkami sił
To człowiek jak maszyna niszczy i zabija Za bogactwo przywoła tylko śmierć
Nic nie uratuje czas
Wszystko ginie i cały świat obumiera w ramionach Nieczułych i twardych jak stal.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.