Te długie niedziele Romantycznie przemilczane Od dawna ze sobą mam nierozwiązane sprawy A w piątkowe wieczory pooglądamy superkino Babcia przynosi nam ostatnie maliny
My usta mamy spierzchnięte od Słońca My tu żyjemy Tu nam zależy A kolana obdarte, bo my walczymy do końca Ja chcę tam wrócić Chcę się wywalić
Latem, Latem Nie mówiąc nic nikomu Latem, Latem Wrócimy tam do naszego domu Latem, Latem Nie mówiąc nic nikomu Latem, Latem Wrócimy tam
Te długie niedziele Romantycznie przemilczane Od dawna ze sobą mam nierozwiązane sprawy A w piątkowe wieczory oglądamy superkino Babcia przynosi nam ostatnie maliny
My usta mamy spierzchnięte od Słońca My tu żyjemy Tu nam zależy A kolana obdarte, bo walczymy do końca Ja chcę tam wrócić Chcę się wywalić
Latem, Latem Nie mówiąc nic nikomu Latem, Latem Wrócimy tam do naszego domu Latem, Latem Nie mówiąc nic nikomu Latem, Latem Wrócimy tamTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.