Jestem Antoś z Karolkowej Członek partii obrotowej Wciąż po mieście się obracam I kieszenie bubków/palcem macam
Zawsze u mnie dobrze jest Portfel mam wypchany fest W naszym fachu wiodę prym No i klawo jest, rym cym/mi z tym
Oj, siup! Jestem cwany Troszkę wlany I szemrany
Oj, siup! Nic nie robię Tylko stale gwiżdżę sobie
Mam ja Mańkę, fest dziewuchę Cwaną i szemraną juchę Giry ma fortepianowe No i płuca całkiem zdrowe/Będzie dziecko ci i zdrowe
Jak ja kiedy mortus mam To poszperam tu i tam I już jest kawałków moc Chlanie robię całą noc
Operuję ja rencami Klawo, jak widzicie sami Czy to w banku, czy w tramwaju Zawsze z biglem, że o raju
Zawsze sobie radę dam Czy z mą Mańką, czy też sam Tylko graby puszczę w ruch Kieszeń pełna no i brzuch
Raz głupiego pecha miałem I do ula się dostałem Byłbym wnet wyciągnął graby Żebym nie miał swojej baby
Uwijała się, jak wąż I wałówkę słała wciąż Nawet i spirytus był A jam tak jak wieprzek tyłTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.