A więc mówisz, że rapujesz? To zaiste piękne, złotko Tylko jeśli ja jestem rekinem, ty zaledwie płotką Nawijasz tak słodko, nigdy nie idziesz pod prąd Dziś żeby być w rap grze nie wystarczy Ci sponsor. Ochłoń Dam Ci wskazówkę jak Hołowczyc w GPSie Trzeba dać coś więcej, niż te sapanie na wersie Jak hipster w conversie możesz kręcić nosem Ale zamiast gubić się co werbel, wejdź w ten beat tanecznym krokiem Jak przed nowym rokiem wszyscy w Rio de Janeiro Niech polscy raperzy potraktują beat jak dancefloor To może wyjść kiepsko, patrz na technojebów w klubie Lepiej wypij na odwagę, tylko nim będziesz miał w czubie Pokażę Ci, bo umiem, jak się kręci w rytm biodrami Co tak sztywno? To nie polonez 100 dni przed maturami Machaj girami! To nie grobowa trumna Widziałeś Pulp Fiction? Zrób to jak Travolta i Thurman
Stopa, stopa, snare, stopa, snare, snare, stopa Kręcę się na beacie jak b-boye na głowach Tyszkiewicz i Wodecki sypią już dziesiątkami I do G do G do Y – tańczący z werblami
Czy kuma Pani czaczę, czy czaczę Pani zna Ja Pani wytłumaczę jak się hip-hop gra. Man, Musisz umieć wczuć się w każdy temat Czasem zmysłowo, Takie Tango jak Budka Suflera To nie ta era, dzisiaj Gangnam Style, a kiedyś Macarena Danse Macabre Ci zrobię jak Banderas i jego futerał Nie jestem liberał, tylko jak Anja Ortodox Więc nie możesz jak ten słup stać i tylko tupać nogą Dzisiaj okupuj ten parkiet, jak dreadloki wesz Nie czuj się jak kamikaze, w sobie zabij stres Jakie stawiać kolejne kroki dobrze wiesz ...and all that jazz, and all that jazz Nawijać od tyłu może być deczko trudno Ale ty bądź dziś mistrzem i na beacie zrób moonwalk Przetańczysz ze mną całą noc na beacie jak Krawczyk O ile tylko w płucach powietrza Ci starczy
Stopa, stopa, snare, stopa, snare, snare, stopa Kręcę się na beacie jak b-boye na głowach Tyszkiewicz i Wodecki sypią już dziesiątkami I do G do G do Y – tańczący z werblami Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|