Dobry wieczór państwu, Kto dziś wchodzi na tę scenę? Hrabia Iggy Not Pop - wbijam w twoje krystaliczne brzmienie To podziemie jak u Kusturicy "Underground" Nie w głowie nam czerwony dywan ani fleszy błyskowych lamp Jak bliźniaki Cramp stanowimy dziwny duet Lucy jest tym dobrym, a ja złym - rozpierdalam numer Popraw sobie wokal jak pieprzony Justin Bieber A my stawiamy klocki, ale to nie żaden kibel Nie mam tuzina producentów, sztabu, menadżera Ale ten bit kopie jak Bruce Lee, jest ostry jak siekiera Sponiewiera Cię ten sampel, to wszystko co mamy A Ty albo dawaj łapy w górę, albo dawaj money Many brak - to nie magia, różdżkę stanowi mikrofon To słowo jest to magią, porusza każdy neuron proton OFF / ON - ten przełącznik zawsze daję w górę Kiedy wchodzę na track to jest koszmar tak jak Freddy Kruger
To nie zadymka jazzowa, ani MTV bez prądu Chłopcy, dziewczęta wjeżdża prawdziwy oldschool Ćpuny po maydayu i hipsterzy po Opku Wykurwiać z tego frontu, bo to prawdziwy oldschool
Oldschool to prawdziwa szkoła rapu Gdzie liczy się nawijka, a nie logo na bluzach u łaków Mandżur pakuj i jak Mojżesz wyruszaj Póki cię nie olśni pozostanie tylko bluza, weź nie wkurzaj Jestem jak Szybcy i Wściekli, inni dawno już wymiękli Ja się ciągle trzymam - wierz mi Biegnę po bicie jak po bieżni Usain Bolt I słowami strzelam szybciej niż Lucky Luka kolt To nie żaden błąd, jak James Bond rozpoczynam misje Wosku swąd, nie wiesz skąd, proszę wyłącz telewizję Wyłącz radio, nic mądrego dzisiaj tam nie znajdziesz Lepiej zarzuć tę płytę w domu, na ulicy, w aucie I już mamy cię, jak Majewski niegdyś w TVNie Chcę dziś wejść na szczyt, jestem świrem, się nie zmienię To podziemie jako u Kusturicy "Underground" Iggy Not Pop, Lucy Ford - high five!
To nie zadymka jazzowa, ani MTV bez prądu Chłopcy, dziewczęta wjeżdża prawdziwy oldschool Ćpuny po maydayu i hipsterzy po Opku Wykurwiać z tego frontu, bo to prawdziwy oldschoolTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.