Mamy szkoły lepsze/gorsze, wykształcenie wyższe/niższe Prace dobrze/słabo płatne i podróże dalsze/bliższe Nie jara nas Walt Disney, nie jara pierwsza gwiazdka Wiemy skąd się wziął prąd w gniazdkach i że Ziemia nie jest płaska
Wypruwamy sobie żyły i urabiamy po łokcie Tydzień w tydzień tak jak Syzyf, cel to wychowanie pociech Na nie nigdy sępimy, wydamy nawet krocie A one? Łażą po drzewach, taplają się błocie
Tłumaczysz im zasady, prawisz im morały Tutoriale i porady by się dorosłymi stały Tu się trzeba tak zachować, a to tutaj nie przestoi A sam jesteś jak i one - masz kompleksy i się boisz
Od pouczeń nie stronisz, dziś je wyrzuć na śmieci I jak szukasz wokół kogoś kto Cię mógłby oświecić Weź nie szukaj już rad u osób trzecich Bo nikt Cię nie nauczy dojrzałości tak jak dzieci
NIE, NIE WYRASTAJ WIEM, DOROSŁOŚĆ TO ATRAKCJA ALE SKOŃCZYSZ JAK INGLORIOUS BASTARD POWIEDZ BASTA, BASTA
Błądzisz w knajpie, chcesz mieć przestrzeń własną Jesteś wygodny jak panicz, ale sorry - jest ciasno Siedzi grupa ziomów, byś się dosiadł - boisz się zagaić Nie pytałeś kiedyś innych dzieci, "mogę się pobawić"?
Żona podaje Ci obiad, który wyszedł licho I rozkminiasz jak to zrobić by go wprost nie nazwać kichom Żeby przykro jej nie było kłamiesz że to takie pyszne Dziecko jest do bólu szczere - wypluje, z kuchni pryśnie
Mamy humory kapryśne, doły i nerwice Rozpamiętujemy wpadki, są dla nas jak kotwice Zalewamy łzami lico, biczujemy sobie plecy Ono się przewróci, wstanie i już szuka nowej hecy
Dzieci czują bezgraniczną ufność do dorosłych Dzięki temu budują z nami relacji mosty To niestety patent prosty, do zranienia ich przez drani Tylko czy to dzieci są naiwne, czy to my zjebani?
NIE, NIE WYRASTAJ WIEM, DOROSŁOŚĆ TO ATRAKCJA ALE SKOŃCZYSZ JAK INGLORIOUS BASTARD POWIEDZ BASTA, BASTATeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.