Nie mam wąsów tak jak Frank Zappa Nie mam tatuaży, bo nie jestem z brudnopisu kartka Jak sąsiadka nie mam też sporego biustu Nie biegnę za trendami, bo wciąż preferuję trueschool Plusk w chuj, jak do basenu skok na bombę Gdy wszyscy z pływaczkami, a ratownik drze mordę Ta scena pełna pustych panien w strojach w panterkę Czeka was Śmierć w bikini, lepiej podnieś w górę rękę Weź swoją partnerkę, niech do tego bitu rusza tyłkiem Shake Your Rump To The Funk, dziś ja przyjmuję piłkę Jak Zinedine Zidane, chociaż nie mam mocnej głowy To na karku ją mam, a w niej rymy, zaczynamy łowy Słyszę pisk i skowyt, komuś się to nie podoba Bo dziś w grze ważne smutki i mądrości jak mistrz Yoda Do głów uderza soda, ej dziewczyny spuśćcie z tonu Bo za mało to luzu, za dużo testosteronu
Jak w piaskownicy łopatką sobie kopie Odbijam babki z piasku, bawię się hip-hopem Wszystkie te rymy nawijam dla zajawki Weź nie spinaj ziomek, jakbym zajebał ci grabki
Na luzaku jadę dalej na tracku, dzieciaku Zaraz połkniesz to, jak ta flądra na haku Baku baku, możesz się dzisiaj rozluźnić Mama nic nie powie, przecież jesteśmy już duzi Ja nie potrzebuję. jestem luźny jak bokserki A gdy słyszę taki beat, rozpoczynam słowne gierki To jak lekcja szermierki, tylko bez ofiar śmiertelnych Daję wam dzisiaj amnestię jak minister Giertych. Święty nie jestem ale po co jechać po kimś w szale Dissuj sobie sobie Panią w szkole, jak postawi Ci pałę To żadne Flower Power nie wpadajmy w skrajności Nie jestem Dalajlamą, żeby ciągle pieprzyć o miłości To pościg? Zatem jestem jak McLaren Chociaż zamiast tuningu, wolę z klasą fury stare Trzeba tę rap grę wreszcie oczyścić z kurzu Więc powiem Ci tylko wyluzuj!
Jak w piaskownicy łopatką sobie kopie Odbijam babki z piasku, bawię się hip-hopem Wszystkie te rymy nawijam dla zajawki Weź nie spinaj ziomek, jakbym zajebał ci grabki Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|